Brak tytułu
Clarins v Nivea
Tuż po 30 zaczęłam intensywnie dbać o cerę a co za tym idzie szukać dobrych kosmetyków, które nawilżą moją cerę. Na rynku jest mnóstwo kremów co wprawia mnie w mega zakłopotanie bo nie wiem tak naprawdę, która marka się spisze i spełni oczekiwane efekty. Osobiście nie nawidzę polować na kosmetyki, denerwuje mnie to i irytuje. Kremy z wyższej połki nie należą do tanich i mają różny wpływ na cerę niekoniecznie dobry. Dlatego czasem cieszę sie, że mamy blogerki urodowe.
Jak wiecie są marki które specjalizuja się strikte w kremach co jest dużym plusem, ponieważ z wiekszą pewnością mogę im zaufać. Jeśli chodzi o firmy które robią ubrania i kosmetyki nie jestem dokonca przekonana ich wiedzą i rzetelnościa. Dlatego ostatecznie zdecydowałam się na krem Clarins Multi Regeneranter Nuit.
Jak wiecie są marki które specjalizuja się strikte w kremach co jest dużym plusem, ponieważ z wiekszą pewnością mogę im zaufać. Jeśli chodzi o firmy które robią ubrania i kosmetyki nie jestem dokonca przekonana ich wiedzą i rzetelnościa. Dlatego ostatecznie zdecydowałam się na krem Clarins Multi Regeneranter Nuit.

Sam krem nie należy do tanich jest w okolicy $ 80. To co gwarantuje producent to nawilżona, delikatna i gładka cera. Krem w konsystencji jest delikatny o miłym zapachu, łatwo nakładającym się na buzię. Po jego stosowaniu cera była nawilżona i delikatna natomiast nie zauważyłam większych zmian jakich nie miałabym po uzywaniu kremu Nivea Q10.
Kiedyś używałam Nivea Q 10 i byłam z niego bardzo zadowolona. Wiem, ze Nivea ma wiele różnych kremów i pamietam, że po skończniu mojego ulubieńca nie mogłam go zanleźć, poniewaz zapomniałam nazwe. Jest to fajny krem, bardzo nawilżający, zdecydowanie do cery suchej, pozostawiającą ją gładką nawet drugiego ranka.
Dlaczego wybrałam zatem Clarins. Po części zapragnęłam mieć coś z górnej półki a po drugie ciekawość droższych kosmetyków.
Jak jest moja opinia natomiast kremu?
Zdecydowanie mogę polecić krem osobom mającym suchą cerę. Natomiast w mojej opinii jest wiele odpowiedników, które ma bardzo podobne działanie i dające praktycznie te same efekty.
O jejku! Uwielbiamy produkty z ziaji! A szczególnie te kokosowe. Supi wpis, fajny temat - czego chcieć więcej? Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńOd dziecka mam niepowstrzymaną fazę na ziajki kokosowe. Jestem od nich uzależniony bardziej niż od tlenu! : )
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Produkty z Ziaji są naprawdę fantastyczne. Samaa używam kremu na noc i mogę go naprawdę polecić. Świetnie nawilża. Akurat borykam się ze skórą suchą, więc ten krem jak dla mnie jest super. Pozdrawiam 😘😘😘
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje. Ja używam kremów z tutti frutti. U mnie działają magicznie :)
OdpowiedzUsuńtutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
Ja obecnie uzywam niemalże tylko Alantan dermolie. Większość kremów jednak mnie zapycha ;/
OdpowiedzUsuńja zdecydowanie potrzebuje dobrego kremu matującego...bez niego nie ma szans, zwłaszcza na lato
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym pierwszym kremie, ale z ziają się nie rozstaje, super nawilża :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Ziaję kakaową! Nie widzę sensu inwestycji w luksusowe kremy, gdy te ogólnopolnodostępne spełniają oczekiwania.
OdpowiedzUsuńZ innych kremów uwielbiam też krem nawilżający matujący 25+ też z Ziaja oraz Happy per aquw z FlosLek ;)
o super wpis! Ja mam problem z doborem odpowiedniego kremu i może na jakiś się skuszę... :)
OdpowiedzUsuńhttps://pluukasiewicz.blogspot.com/
Uwielbiam kosmetyki z Ziaji nie dość, że są tanie to na prawdę dobre :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ziajka jest całkiem przyjemna- ja odkryłam ostatnio krem i tonik różany z Evree, zapraszam Cię: https://florydauchwyconechwile.blogspot.com
OdpowiedzUsuńhttp://onitestuja.blogspot.com/
UsuńBardzo zaciekawił mnie ten pierwszy krem, nigdy o nim wcześniej nie słyszałam a wydaje się świetny :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDosiaczek powiem Ci tak przed zakupem dobrze sie zastanow i zacznij od malego opakowania nim zdecydujesz, poniewaz szalu nie ma. Pozdrawiam
UsuńZiaja oliwkowa, uwielbia używać ją na noc. Bardzo długo się wchłania.
OdpowiedzUsuń